Kalendarium
Pokaż tylko:
Kórnicki Ośrodek Kultury zaprasza na spotkanie z podróżnikiem Andrzejem Pasławskim.
Jordania – uśmiechnięty islam, Haszymidzi, Nabatejczycyzy czy historia sprzed potopu?
Jordania, a poprawnie – Jordańskie Królestwo Haszymidzkie - kraj rządzony przez światłą, zdawałoby się do niedawna i oddaną swym „poddanym” rodzinę królewską, a przede wszystkim przez ukochanego króla Abdullacha II. I znów właściwie - Abd Allaha II ibn Husajna z dynastii Haszymidów. Uwielbianego nie z racji monarchy na piedestale, lecz za oddanie ludowi , za mądrość i wykształcenie, które zdobył on i jego żona w światowej sławy uniwersytetach ! Kurczę, ten władca jest o rok młodszy ode mnie! Kraj, który ma zagmatwaną historię lecz w pełni potrafi udostępnić swe perły. Znane są one na cały świat – Petra, Wadi-Rum, Jarash, Mapa z Madaby, Morze Martwe i inne atrakcje sięgające czasów… no właśnie, jak dawnych?
A jednocześnie jest druga strona – ta, którą bezkrytycznie pomijają turyści!
Na obrzeżach rzymskich miast z czasów rozkwitu Cesarstwa egzystują uchodźcy w obozach, w których nikt z turystów nie wyobrażałby przemieszkać choćby jednego dnia! Nikt z nich nie spróbuje się tam zapuścić.
Ja zechcę pokazać ludzi, którzy są odarci ze złudzeń, a dzieci na pytanie „skąd pochodzą” mówią – „urodziłem się w obozie”. Rząd Jordanii wspaniale próbuje pomóc tym, którzy wierzą w wolną Palestynę! Tak więc nie będzie to ociekająca miodem opowieść. Zwłaszcza po marcu roku 2020, kiedy ten sam rząd wyprowadził czołgi na ulice, walcząc z … wirusem? Byłem tego świadkiem, gdyż pandemia „zatrzasnęła” mnie w Jordanii na 6 tygodni. Zapraszam do Jordanii innej, niż na plakatach biur podróży.
Andrzej Pasławski